🛰️ Zakłócenia GPS nad północną Polską – co się dzieje z naszymi dronami?
W ostatnich tygodniach północna Polska – szczególnie rejon Trójmiasta i Półwyspu Helskiego – doświadcza bezprecedensowych zakłóceń sygnału GPS. Drony spadają z nieba, systemy nawigacji szaleją, a operatorzy są zdezorientowani. Czy to awaria systemowa? A może coś znacznie poważniejszego?
🚨 Co dokładnie się dzieje?
Od końca maja 2025 roku piloci dronów oraz użytkownicy systemów opartych o GNSS (Global Navigation Satellite Systems) raportują:
- Utraty sygnału GPS w rejonach Gdyni, Helu, Władysławowa i Jastarni
- Masowe błędy lokalizacji – drony „myślą”, że są w Kaliningradzie, a nie nad Bałtykiem
- Spadki z powodu
failsafe GPS lost
,RTH
w złym kierunku lub błędnego powrotu do punktu startowego - Nietypowe sygnały ostrzegawcze w samochodowych systemach nawigacji i na pokładzie samolotów GA (General Aviation)
Nie jest to przypadek. Zjawisko jest rozległe, długotrwałe i powtarzalne.
🛠️ Spoofing i jamming – co to znaczy?
Zakłócenia sygnału GNSS można podzielić na dwie główne techniki:
📡 Jamming (zagłuszanie sygnału)
- Emitowanie fal radiowych w paśmie GPS (L1), aby zablokować odbiór legalnego sygnału
- Efekt: całkowity brak sygnału GPS lub niestabilna lokalizacja
🧠 Spoofing (fałszowanie pozycji)
- Emitowanie podrobionego sygnału GPS, który podszywa się pod prawdziwy
- Efekt: urządzenie odbiera pozornie poprawny sygnał, ale z błędnymi współrzędnymi
- W przypadku dronów może prowadzić do przejęcia trajektorii lotu lub zmuszenia do lądowania
🔎 Według informacji z Niebezpiecznika, odnotowano przemieszczanie „pozycji domowej” o kilkadziesiąt kilometrów, a drony raportowały "utracony sygnał" nawet na otwartym terenie.
🧭 Kto za tym stoi?
Nie ma oficjalnych komunikatów ze strony rządu, ale wiele wskazuje na działania wojskowe:
- Obszar zakłóceń pokrywa się z korytarzami lotów NATO i ćwiczeniami armii
- Możliwe użycie mobilnych nadajników zakłócających w ramach treningu obrony elektronicznej
- Alternatywnie – działania sąsiedniego państwa, wykorzystujące zakłócanie jako element wojny hybrydowej
Na serwisach typu GPSJam.org widać anomalie sygnału nad Polską, Litwą i Bałtykiem – szczególnie wokół obwodu kaliningradzkiego.
🧑✈️ Jak się chronić jako operator drona?
Jeśli latasz dronem na północy Polski, zachowaj szczególną ostrożność:
✅ Co robić:
- Wyłącz GPS i przejdź na tryb ręczny, jeśli zauważysz błędne pozycjonowanie
- Nie używaj funkcji RTH w podejrzanym środowisku – dron może wrócić… ale gdzie indziej
- Zachowaj wzrokowy kontakt z dronem i trzymaj go w zasięgu sterowania (VLOS)
- Ustaw limity wysokości i dystansu w kontrolerze – unikniesz ucieczki poza zasięg
- Korzystaj z czujników inercyjnych i barometrycznych, a nie tylko z GPS
❌ Czego unikać:
- Lotów automatycznych (waypoints, follow me)
- Latania nad wodą lub poza zasięgiem wzroku
- Używania sprzętu bez wsparcia
failsafe manual override
🌍 Co to oznacza szerzej?
To zjawisko to nie tylko problem dla droniarzy:
- Systemy transportu, rolnictwo precyzyjne, logistyka – wszystkie opierają się na GNSS
- Zakłócenia mogą wpływać na lotnictwo cywilne i służby ratownicze
- W dobie wojny hybrydowej, bezpieczeństwo elektromagnetyczne staje się równie ważne jak sieciowe
Nie jesteśmy odporni na tego typu działania. I to powinien być sygnał ostrzegawczy dla firm, operatorów i instytucji.
🔐 Podsumowanie i rekomendacje
Zakłócenia GPS to nie science-fiction. To realna, rosnąca w siłę technika walki elektronicznej, która testuje odporność naszej infrastruktury.
🎯 Co warto zrobić już teraz?
- Uświadom użytkowników – drony, rolnicy, transportowcy
- Weryfikuj dane z GPS z innymi źródłami (mapy offline, czujniki)
- Zainwestuj w systemy multi-GNSS (GPS + GLONASS + Galileo) z detekcją spoofingu
- Monitoruj sytuację na serwisach typu
gpsjam.org
,adsbexchange.com
,openskynetwork.org
🛰️ To nie był test – to był sygnał. A będzie ich więcej. Przygotujmy się, zanim nasze systemy zostaną realnie oślepione.
#CyberSecurity #Drony #Spoofing #GPS #ElectronicWarfare